Woda w ogrodzie - niezbędna choć często niewidoczna
Żaden ogród nie może istnieć bez wody. Potrzebują jej do życia rośliny, które dzięki temu życiodajnemu płynowi, są w stanie pobierać z podłoża składniki pokarmowe. Potrzebują jej również zwierzęta, które często bez wiedzy właściciela działki dbają o zdrowie roślin i dobry plon. Woda stanowi także wspaniały element dekoracyjny, który odpowiednio zaaranżowany i wykorzystany, dodaje uroku, ale także znacząco poprawia mikroklimat i oczyszcza powietrze w najbliższej okolicy.
Zmiany klimatu wywołują poważne następstwa, pośród których jednym z najbardziej już odczuwalnych jest susza hydrogeologiczna. Szczęśliwi posiadacze własnych ogrodów powinni skorzystać z dobrodziejstw posiadanych przez siebie działek i zadbać o małą retencję, zbierając wodę opadową i wykorzystując ją potem do podlewania, czy czynności gospodarczych, zachowując jej naturalny obieg. Warto wykorzystać również wodę z basenów wylewaną po zakończeniu sezonu. W ogrodzie cenna jest każda kropla życiodajnego płynu.
Mała retencja ogrodowa
Zanim wodociągi stały się powszechnie na terenach pozamiejskich, nasi przodkowie chętnie gromadzili deszczówkę. Woda opadowa była ceniona do podlewania i mycia włosów, jako szczególnie miękka. Dzisiaj w dobie silnego zanieczyszczenia środowiska nie jest polecane korzystanie z niej do celów kosmetycznych, ale nadal świetnie sprawdza się jako darmowe źródło wody do podlewania roślin, czy spłukiwania ścieżek.
Otwarte zbiorniki retencyjne służą też jako poidła dla ptaków, owadów i innych drobnych zwierząt. W tych zaaranżowanych jako oczka wodne nierzadko rozmnażają się płazy – coraz bardziej zagrożone w skali kraju wyginięciem. Liczna traszek w ostatnich latach spadła bardzo niebezpiecznie.
Coraz rzadziej można też spotkać żaby, ropuchy, czy pospolite niegdyś w ogrodach rzekotki. Wszystkie one rozmnażają się w wodzie i spędzają w niej pierwszy okres życia. Wystarczy pozostawienie w mniej eksponowanych miejscach kastr budowlanych i czekania, aż napełnią się wodą opadową.
W sprzedaży dostępne są też ozdobne zbiorniki na deszczówkę, w różnych kształtach, kolorach i rozmiarach. NIektóe z nich montowane są do rynien i wyposażone w specjalne kraniki umożliwiające podpięcie szlaucha i wygodne korzystanie z zapasów nagromadzonej wody.
Oczka wodne i stawy kąpielowe
Woda w ogrodzie służy nie tylko jako część naturalnego obiegu i jest niezbędna do utrzymania w nim życia. W postaci kaskad, oczek wodnych, basenów, czy połączenia tych dwóch ostatnich – stawów kąpielowych, zdobi, dekoruje i dostarcza rozrywki i relaksu. Nawet bardzo małe ogródki mogą mieć oczka wodne, czy ozdobne, ceramiczne poidełka dla ptaków. Te ostatnie są małymi dziełami sztuki, które można wkomponować w całość i dopierając odpowiednie do stylu ogrodu i gustów właścicieli.
Z kolei oczka prowadzone odpowiednio, czyli z zachowaniem zasad równowagi biologicznej i przy odpowiedniej kubaturze, są niemal bezobsługowe. W przeciwieństwie do basenów nie wymagają ani agresywnej chemii, ani zaawansowanej techniki. Życie toczy się w nich tak jak w zbiornikach naturalnych, a uzupełniane są wodą deszczową. Wyposażenie ich w kaskadę, czy fontannę wymuszającą ruch wody, zapewnia dobre jej napowietrzenie i zapobiega rozwojowi larw komarów. na świecie zdobywają w ostatnich latach popularność także stawy kąpielowe.
Stanowią one połączenie zalet ozdobnego oczka wodnego, obsadzonego dekoracyjnymi roślinami i wkomponowanego w przestrzeń ogrodu, z tradycyjnymi basenami.
Woda może być wspomagana środkami chemicznymi, a rośliny są uprawiane w pojemnikach, żeby nie zanieczyszczać podłożem dna. To ostatnie wysypane jest, najczęściej czystym, drobnym piaskiem. Takie rozwiązanie ma jednak pewną wadę – ogród musi być naprawdę spory.
Woda z basenów kąpielowych
Lato, upały – basen ogrodowy jest wybawieniem. Nadmuchiwane, rozporowe, małe i duże. Sezonowe i całoroczne, a nawet nadmuchiwane jacuzzi – baseny ogrodowe biją rekordy popularności. O ile obsługa tych najmniejszych, przeznaczonych dla dzieci nie sprawia problemów, bo wodę wystarczy wylać i wlać świeżą, o tyle przy większych objętościach sprawa jest już nieco bardziej skomplikowana.
czystej i przejrzystej wody w basenie wymaga, bowiem, stosowania środków chemicznych uniemożliwiających naturalną ekspansję glonów, oraz odpowiednich filtrów, na bieżąco usuwających zanieczyszczenia. Po zakończeniu sezonu woda jest wylewana. Tymczasem można ją z powodzeniem przelać do stosownych zbiorników i zachować do podlewania w kolejnym sezonie, czy nawet w trakcie suchej jesieni. Tak racjonowana będzie bezcennym darem dla ziemi i w przeciwieństwie do jednorazowego spuszczenia, nie spłynie falą, ale będzie wsiąkać w odpowiednich ilościach. Tu warto przypomnieć, że jesienna susza jest dla roślin wyjątkowo niebezpieczna.
Zachowanie wody z basenu, będzie nie tylko doskonałym rozwiązaniem przyjaznym środowisku, ale i znaczącą oszczędnością finansową.
Poidełka, fontanny i kaskady do małych ogrodów
Posiadacze nawet bardzo maleńkich, wręcz symbolicznych ogrodów, nie muszą rezygnować z dobroczynnego wpływu jakie ma woda obecna w ogrodzie. Poza ozdobnymi zbiornikami retencyjnymi, czy mini oczkiem, które można stworzyć korzystając z gotowej formy, warto ustawić gotowe kaskady, zasilane prądem z gniazdka, czy akumulatorów, a także poidełka dla ptaków.
Ceramiczne lub żeliwne, stanowią element małej architektury ogrodowej, wkomponowując się w zieloną przestrzeń. Można też tworzyć wokół nich roślinne aranżacje, wykorzystując byliby i krzewy, które cenią wysoką wilgotność powietrza – jak na przykład filigranowe klony japońskie, o barwnych, fantazyjnie powycinanych liściach. Tego rodzaju dekoracje mogą być bardzo proste – w postaci wbijanych w ziemię ozdobnych miseczek na długiej podstawie, do których wlewa się wodę, lub zasilanych elektrycznie zaawansowanych urządzeń, w których woda uzupełniana jest automatycznie, z sieci. Bez względu na to jakie zostanie wybrane, zawsze warto zaplanować w ogrodzie miejsce, w którym woda będzie mogła pełnić rolę naturalnego nawilżacza powietrza.
Ponadto szum kaskady, czy fontanny i delikatne pluskanie, wpływają niezwykle kojąco umilając letnie dni i wieczory spędzane na świeżym powietrzu.
Posiada własny ogródek warzywny. Miłośniczka ogrodów i roślin. Posiada szeroką wiedzę na temat rodzajów roślin oraz ich odmian. Studiowała na Uniwersytecie Krakowskim polonistykę. Od Lat doradza ludziom w kwestiach ogrodowych.
Kontakt: [email protected]
Nie wiedziałem, że woda może być tak istotna!
Woda w ogrodzie zawsze schodzi na drugi plan, a to błąd!
Woda to podstawa, ale często o niej zapominamy.
Comments are closed.