Rodzaj trawnika - co trzeba wiedzieć przed założeniem
Trawnik to bardzo ważna część ogrodu, dla wielu posiadaczy skrawka własnej ziemi. Choć stworzenie murawy przypominającej miękki, zielony dywan, niczym z katalogów, wymaga wiele pracy, czasu, a nierzadko i kosztów, ta forma wypełnienia przestrzeni ciągle jest bardzo popularna. Żeby trawnik stał się ozdobą, a nie miejscem kaźni właściciela i polem syzyfowych prac, przed jego założeniem warto się dobrze przygotować.
Ważny jest rodzaj gleby, poziom nasłonecznienia, a nawet możliwości finansowe przyszłych posiadaczy zielonych połaci. Jak stworzyć trawnik i nie zwariować? Podpowiadamy.
Po pierwsze pH i rodzaj gleby
Trawniki najlepiej udają się i wymagają najmniejszego nakładu pracy, kiedy zakłada się je na gruntach żyznych i przepuszczalnych. Niestety takich w Polsce jest niewielki procent. Większość gleb w naszym kraju ma odczyn kwaśny i jest piaszczysta. Takie warunki sprzyjają rozwojowi mchu i zasychaniu traw, szczególnie przy częstym koszeniu, bez dania roślinom szansy na porządne ukorzenienie i zawiązanie nasion, z których populacja traw może się samodzielnie odradzać.
W pewnym stopniu można temu zapobiec dobierając odpowiednią mieszankę nasion lub trawnik z rolki. W tym celu jednak trzeba dokładnie zbadać parametry gleby. Konieczne jest oznaczenie poziomu pH i rodzaju gruntu – one gatunki będą rosły na piaszczystych, a inne na gliniastych ziemiach.
Jaką trawę wybrać
Na najczęściej spotykane gleby piaszczyste nadają się gatunki traw dobrze tolerujące suszę. Jeżeli dany trawnik ma być zarazem miejscem rekreacji, warto przyjrzeć się gatunkom odpornym na deptanie. Uniknie się, w ten sposób powstania szpecących łysych plam, czy w ogóle zamierania murawy. Tu sprawdzić się mogą gatunki takie jak:
- kostrzewa czerwona
- kostrzewa trzcinowa
- życica trwała
- mannica odstająca
- wiechlina spłaszczona
Z kolei na tereny gliniaste, które długo zatrzymują wodę, przydatne będą gatunki ceniące wilgoć. Jednak na twardej, łatwo zasklepiającej się glinie żadne gatunki traw nie będą rosły dobrze. Podłoże należy, zatem przygotować, mieszając jego wierzchnią warstwę z piaskiem. Na tak przygotowanej ziemi sprawdzić się mogą mieszanki pastwiskowe na tereny podmokłe, z dodatkiem tymotki.
Trzeba jednak pomiatać o częstej aeracji. Opisane skrajnie trudne warunki nie oznaczają, że w całej gamie innych rodzajów gleb nie da się założyć pięknego trawnika.
Jak wybrać odpowiednie nasiona
Przede wszystkim, nie należy stawiać na jeden gatunek trawy. W każdym wypadku najbezpieczniejsze są mieszanki różnych gatunków roślin. Jeżeli któryś z nich nie będzie się czuł dobrze w danym miejscu, szybko zastąpią go inne. Trwa jest kapryśna i wrażliwa i nierzadko potrafi płatać figle i to na każdym etapie wegetacji. Ponadto szkodniki żerujące na określonych gatunkach, potrafią siać prawdziwe spustoszenie w monokulturowych uprawach.
Zatem kupując nasiona traw, czy też popularną ostatnio, trawę z rolki, warto zwrócić uwagę na różnorodność gatunków i przeznaczenie na określony rodzaj gruntu i przyszłego zastosowania. Dobrze też, żeby nasiona były zabezpieczone przed patogenami.
Pozostałe warunki
Zakładając trawnik, po określeniu rodzaju gleby, stopnia jej kwasowości, a nawet ekspozycji na słońce, trzeba pamiętać też o prawidłowym nawadnianiu i nawożeniu. O ile w pierwszym przypadku najlepiej sprawdzają się kosztowne systemy automatycznego nawadniania, ukryte dyskretnie pod ziemią, o tyle rynek nawozów jest bardzo szeroki. Bez względu na wybrany rodzaj mieszanki trawy, trzeba dostosować ją do aktualnych potrzeb.
Inne nawozy będą potrzebne na trawniki przerośnięte mchem, inne na takie z żółknącą trawą, a jeszcze inne na pięknie utrzymane murawy, które trzeba jedynie dokarmić.
Polecamy również:
Posiada własny ogródek warzywny. Miłośniczka ogrodów i roślin. Posiada szeroką wiedzę na temat rodzajów roślin oraz ich odmian. Studiowała na Uniwersytecie Krakowskim polonistykę. Od Lat doradza ludziom w kwestiach ogrodowych.
Kontakt: [email protected]
Czy można założyć trawnik bez nawozów chemicznych?
Świetny poradnik dla początkujących, dzięki!
Zanim założyłem trawnik, nie wiedziałem, że to taka skomplikowana sprawa!
Comments are closed.