Mszyce - hodowane przez mrówki
Każdy ogrodnik, profesjonalista czy amator, prędzej czy później natrafi na kolonie maleńkich, zielonych, białych lub czarnych owadów, szczelnie oblepiających pędy roślin. Przy nich często uwijają się mrówki, nierzadko spotkać można też biedronki i złotooki. Zaatakowana roślina słabnie i blednie, a jej pędy pokrywa lśniąca, lepka substancja – spadź. To nieomylny znak, że roślinę zaatakowały mszyce. W świecie występuje od 4 000 do 6 000 tych pluskwiaków, atakujących różne rośliny.
Mszyce – objawy żerowania
Mszyce są łatwe do zauważenia. Różne gatunki atakują różne gatunki roślin, zatem kolonie mogą się znacząco różnić od siebie kolorem, czy wielkością poszczególnych owadów. Często atakowane są hortensje, róże, nasturcje. Natomiast drzewa owocowe i inne z rodziny różowatych atakują mszyce przypominające wyglądem miniaturowe owieczki. Bawełnica korówka, bo o niej mowa wyróżnia się wyglądem spośród innych gatunków. Zaatakowane rośliny słabną, drobnieją, gorzej kwitną i owocują.
W miejscach nakłuć tworzonych przez pluskwiaki mogą powstawać infekcje, które zagrażają nawet życiu roślin. Kolonie mszyc są wykorzystywane przez mrówki do pozyskiwania słodkiej wydzieliny – spadzi. Lubią ją także pszczoły.
Mszyce – zwalczanie
Kolonie tych pluskwiaków można zwalczać mechanicznie zmywając je silnym strumieniem wody. Zaatakowane rośliny można też spryskiwać gnojówką z pokrzyw czy wrotycza, lub wodą z dodatkiem octu i wody w proporcjach 1: 10 (litr octu na 10 l. wody). Bardzo skuteczny jest też odwar z cebuli lub ekstrakt z czosnku. 2 duże główki czosnku należy drobno pokroić i zalać litrem zimnej wody.
Miksturę zostawić na co najmniej 24 godziny, po czym odcedzić płyn, przelać do spryskiwacza i zastosować oprysk na zaatakowanych przez mszyce roślinach. Polecane sposoby są ekologiczne, bezpieczne dla środowiska, a skuteczne w zwalczaniu tego szkodnika.
Polecamy również:
Dział techniczny. Absolwentka AGH, miłośniczka stron internetowych. Ujmuje w całość naszą pracę, ujarzmia artystyczne dusze sprowadzając je na ziemię, prosto do internetowego świata. Kontakt: [email protected]
Mszyce są wszędzie, muszę wypróbować jakiś nowy sposób na ich zwalczanie.
Mszyce to koszmar każdego ogrodnika, dobrze, że o tym piszesz!
Comments are closed.