Babka lancetowata (Plantago lanceolata)
Wąskie, ciemnozielone liście babki lancetowatej o charakterystycznym dla rodzaju, równoległym unerwieniu, pokryte są delikatnymi włoskami. Poza kształtem to cecha odróżniająca je od babki zwyczajnej, równie pospolicie spotykanej na łąkach, mieszkach, ugorach, a także w ogrodach, w postaci nieproszonego gościa.
Choć pełna płynącego z natury dobra, babka lancetowata pojawiając się w uprawach, potrafi zagłuszać siewki, zabierając im składniki pokarmowe i dostęp do światła. Jej mocny, palowy korzeń czyni ją trudnym do usunięcia, zatem najważniejsza w zapobieganiu jej inwazji jet profilaktyka.
Jak wygląda babka lancetowata i gdzie występuje
Ukryty pod ziemią, krótkie i grube kłącze wydaje rozetę wąskich, lancetowatych i ciemnozielonych liści. Ze środka rozety liściowej wyrasta cienki, nagi, kanciasty pęd kwiatostanowy, zwieńczony gronem brązowych, kuleczkowatych pąków, spośród których rozwijają się okółkowo, drobne, niepozorne, białe kwiaty. Babka lancetowata zakwita w drugim roku wegetacji, wydając około tysiąca nasion. Roślina jest bardzo zmienna morfologicznie. W Polsce występują dwa jej podgatunki, różniące się miedzy sobą, stopniem owłosienia liści.
Babka lancetowata tworzy mieszańce z babką średnią, innym gatunkiem z rodzaju. Babka lancetowata ceni sobie gleby przewiewne, piaszczyste, ale lubi też czarnoziemy.
Zastosowanie i zwalczanie babki lancetowatej
Cenna roślina pastewna, która jednak w nadmiarze może wywołać u bydła biegunkę, oraz ceniony surowiec zielarski, jakim są liście to nie jedyne, choć najbardziej znane zastosowania babki lancetowatej. Roślina ta jest bowiem uprawiana jako ozdobna, choć w sprzedaży najczęściej pojawia się jej odmiana o barwnych liściach. Jednak rosnąc w uprawach jako nieproszony gość, potrafi być uciążliwym chwastem. Podobnie jak w przypadku babki zwyczajnej, inwazję babki lancetowatej powinno się ograniczać profilaktyką i prawidłowo wykonywanymi zabiegami agrotechnicznymi.
W przypadku pojawienia się roślin tego gatunku, rosnących w niepożądanych miejscach, najlepiej usuwać je mechanicznie, razem z częścią podziemną. Jeżeli zawiodą metody naturalne, można zastosować opryski chemiczne, używając herbicydów selektywnych.
Polecamy również:
Redaktor naczelny. Dziennikarka lokalnej gazety, prywatnie podróżniczka, ogrodniczka i mama. Z zawodu jest ekonomistą, z redaktorami poznała się na forum ogrodniczym, tak zaczęła się ogrodnicza przygoda, która trwa do dziś. Kontakt: [email protected]
